Połączenie pracy z zainteresowaniami to chyba najlepsza opcja w życiu zawodowym. Tak bywa u mnie. Ostatnio miałem okazję napisać tekst na stronę dotyczący obstawiania wyników meczów koszykówki NBA.
Zlecenie dla Pawła Lebdy z NetPositive polegało na przygotowaniu poradnika o zakładach bukmacherskich NBA. W jego realizacji mogłem wykorzystać swoją wiedzę o najlepszej koszykarskiej lidze świata.
Należę do pokolenia, które doświadczyło boomu i ekscytacji basketem w Polsce w drugiej połowie lat 90 (tym amerykańskim i krajowym). Tamto zainteresowanie zostało we mnie do dziś. Teraz mogłem je wykorzystać na polu zawodowym, czyli w copywritingu.
Dodam, że to zlecenie zdobyłem dzięki swojemu portfolio. Tak się złożyło, że kiedyś tworzyłem treści dla jednego z konkurentów mojego klienta. To zdecydowało, że teraz wybrał on moją ofertę, która – jak sądzę – nie była najtańsza. Prócz czysto warsztatowych umiejętności liczyło się bowiem doświadczenie w temacie.
To nie pierwsza sytuacja, gdy sięgam do swojej pasji przy tworzeniu wartościowych tekstów na stronę. W wakacje realizowałem podobne zadanie. Wtedy też pisałem o zakładach bukmacherskich, ale tłem była piłka nożna.